Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeŻadna membrana nie jest zrobiona z włókien jak pisze autor, a jedynie sam związek chemiczny, z którego wykonana jest membrana jest tak wytworzony, że powstałe kanaliki(pory) są na tyle małe, aby uniemożliwić przenikanie wody od zewnątrz i na tyle duże, że molekuły pary wodnej powstałej z potu wydostają się na zewnątrz. Jest to tzw. membrana fizyczna, np. gore-tex. Istnieje jeszcze grupa membran, które nie mają w ogóe porów a dyfuzja pary wodnej odbywa się na zasadzie dipola elektrycznego, np. sympa-tex (membrany chemiczne) Pozdrawiam!
OdpowiedzWidzę że się znasz na temacie dlatego pozwolę sobie zadać pytanie. Wiadomo że po kilkuletnim używaniu texów (u mnie gore tex) w miejscach newralgicznych zaczynają przepuszczać (u mnie szczególnie zgięcia na wewnętrznej części łokcia) czy można temu jakoś zapobiec zaimpregnować czy to normalne i trzeba się po prostu pogodzić. Z górę dzięki każdemu za podpowiedź. Pozdrawiam.
OdpowiedzPo kilku latach nawet tak dobra membrana jak gore-tex zaczyna zwyczajnie pękać i powstają dziury przez które cieknie. Można kurtkę zaimpregnować np. środkiem nikwax, ale to nie zlikwiduje dziury, a jedynie sprawi, że przeciekanie pojawi się w czasie deszczu kilka minut później. Woda będzie spływać po kurtce jak po kaczce, ale tylko przez jakiś czas dopóki przez małe zapewne dziury się nie przeleje.
OdpowiedzCiekawe detale, dzięki! Przyznam bez bicia że moja wspominka o włóknach pochodzi z opinii eksperta. Przyjmijmy, że był to po prostu telegraficzny skrót ;)
Odpowiedz